O spamie raz jeszcze
W języku angielskim funkcjonują pojęcia:- UCE - Unsolicited commercial e-mail - polskim odpowiednikiem jest tu Niezamówiona Informacja Handlowa. Jest to każdy e-mail zawierający ofertę "kup pan cegłę" - najczęściej z ceną i dziesięciomegowym pdf-em.
- UBE - Unsolicited bulk e-mail - niezamówiony masowy mailing. Pod tą kategorię podpadają wszystkie "pytania o zgodę na otrzymywanie spamu" , prośby o pomoc finansową dla chorych dzieci1), kiełbasa wyborcza partii politycznych tuż przed wyborami etc.
- spam - jest to szerokie pojęcie zawierające w sobie UCE i UBE. Definicji spamu jest bardzo dużo i z tego powodu bardzo trudno jest przekazać spamerowi, że to co on robi jest spamem.
NIH i UBE to są 2 różne pojęcia. Chociaż większość (prawie wszystkie) UCE są wysyłane masowo to jednak mogą się przydarzyć UCE, które są wysyłane pojedynczo.
- "Państwa adres e-mail pochodzi z ogólnie dostępnych źródeł"
Jeżeli ktoś wystawia swój adres na stronie www lub w wizytówce firmy to nie po to aby otrzymywać oferty tylko po to aby się można było zapytać o jego produkty/usługi. To on ma zyskać/sprzedać a nie kupić coś od innych. Niektórzy polscy spamerzy proponują "współpracę". Ta współpraca polega na tym, że oni coś sprzedają a ofiara ma za zadanie to kupić.
- "Jeżeli nie życzą sobie Państwo otrzymywania podobnych informacji..."
Stanowisko Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych jest takie, że każda osoba z bazy danych osobowych powinna zostać powiadomiona o tym, że coś (na co nie wyrażała zgody) się dzieje z jej danymi. Czyli sprzedawca BDO powinien powiadomić osoby PRZED sprzedażą o tym fakcie oraz sprzedać tylko te dane, których właściciele wyrazili na to zgodę (ponownie - zgoda nie może być domniemana lub dorozumiana). Sprzedawca powinien o tym informować i wymagać zgody za każdym razem jak sprzedaje bazę.
Kupujący bazę danych osobowych jest zobowiązany powiadomić wszystkich zainteresowanych o tym fakcie, o celu zgromadzenia danych osobowych oraz o prawach przysługujących właścicielom tych danych. Oraz oczywiście umożliwić poprawianie i usuwanie danych.
Właścicieli danych osobowych trzeba też informować o tym, że cała firma (dotychczasowy administrator BDO) będzie sprzedana lub administrator BDO nawiązał z kimś współpracę i teraz ktoś inny ma dostęp do danych osobowych. Administrator DO powinien chronić DO i nikt inny nie powinien mieć do nich dostępu, chyba, że właściciel danych osobowych wyraził na to zgodę.
Oczywiście żaden spamer tego nie robi i wszyscy myślą2), że skoro dane są publicznie dostępne to można je sobie dowolnie przetwarzać.
- "szanując Państwa prywatność"
- wysyłanie spamu do wszystkich
Z drugiej strony od czasu do czasu spotykam się z wiadomością wyglądająca jak spam, będącą NIH, ale nie będącą spamem - ponieważ odbiorca działa w tej samej branży co nadawca i rzeczywiście ich współpraca przyniesie korzyści. Ostatnio miałem taki przypadek hmm... wiosną...
- poprawność bazy danych
- zlecenie wysyłania mailingu firmie trzeciej
Jeżeli chodzi o firmy zajmujące się wysyłaniem spamu to wszystkie już są (albo wkrótce wylądują) na moich czarnych listach, tak więc jeżeli z nich skorzystacie to mi oszczędzicie roboty z dopisywaniem kolejnych adresów do czarnej listy.
- skuteczność mailingu
- ten spam nie jest spamem
- czy można się usunąć z czarnej listy?
- co zrobić jeżeli jakiś spamer używa tego samego IP co zwykła firma?
Przypisy
- To okrutne, ale skoro fundacja ma pieniądze na bazy danych adresów e-mail, ma pieniądze na infrastrukturę do wysyłania mailingów to ode mnie nie dostanie złamanego grosza
- przepraszam za określenie, to się więcej nie powtórzy
Data utworzenia : 2011-11-18, data aktualizacji :2011-11-21